Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o szczotce do rozczesywania włosów Tangle Teezer. Jest to szczotka, dzięki której w końcu polubiłam rozczesywanie włosów. :)
No..ale może od początku:
Moje włosy są geste, grube, dosyć łatwe do układania, ale zarazem skłonne do częstego plątania się. Zanim odważyłam się zainwestować w Tangle Teezer, używałam szczotki z Avon, która dosyć dobrze spełniała swoją rolę (poniżej), ale nie była według mnie idealna. Z czasem zauważyłam wypadanie ,,igiełek'' ze szczotki, co skutkowało zmniejszoną skutecznością w rozczesywaniu włosów.
Podglądając blogi i vlogi o różnych nowościach w świecie kosmetycznym, zapragnęłam w końcu spróbować ,,owianej sławą'' dziwnej plastikowej szczotki. Swoją ,,pomarańczkę'' kupiłam w Rossmanie. Ale wiem, że można ją dostać praktycznie w każdej innej drogerii czy stacjonarnej czy też internetowej. Ale uwaga! Są różne rodzaje...mała, duża, prosta, wygięta...jeżeli jesteście zainteresowane czym dokładnie się różnią to odsyłam do strony producenta: klik
Moja ,,pomarańczka'' przeszła ze mną już wiele...początki nie były łatwe. Nie mogłam dobrze i komfortowo wziąść jej w dłoń...miałam uczucie jakby za chwilę miałaby mi się wysunąć...Po wielu próbach w końcu dotarłyśmy się :) Tangle Teezer jest leciutka, nie ciągnie włosów, przy tym genialnie je rozczesując. Włosy są puszyste, bardzo łatwo i szybko się rozczesują. Dodatkowym atutem są miękkie ''włoski'' szczotki, dzięki którym można wykonać kulistymi ruchami masaż głowy, przy tym nie martwiąc się o jakiekolwiek zadrapania!!! Szczotkę zabieram wszędzie ze sobą, do torebki, w podróż i jak to ja...wcale, a wcale jej nie oszczędzam...co z resztą po niej widać ;P wielokrotnie ujrzała podłogę, co pozostawiło na niej drobne rysy i ślady...ale nadal spełnia swoją funkcję...jest wprost genialna.
Cena szczotki mieści się w przedziale od około 35 zł do 65zł. Moja szczotka to klik . Kosztowała około 38zł (na promocji). Szczotka na pierwszy rzut oka może się wydawać iż została wykonana z ,,tandetnego'' plastiku. Na szczęście tak nie jest. :) Jak sam producent na swojej stronie mówi:
,,(...)Takiej szczotki jeszcze nie było! Dzięki zastosowaniu innowacyjnego kształtu ząbków ze specjalnego elastycznego tworzywa, szczotka działa niewiarygodnie delikatnie i skutecznie.
Szczotka Tangle Teezer dostosowuje się do włosów, nie ciągnie splątanych kosmyków, czesze delikatnie i cicho zapewniając gładkie i lśniące włosy w mgnieniu oka. Codzienne szczotkowanie włosów szczotką Tangle Teezer wpływa na zwiększenie ich połysku!(...)''
Jeżeli ktokolwiek zastanawia się nad kupnem szczotki....warto! Ja kiedyś pukałam się w czoło i zastanawiałam się czy plastikowa szczotka naprawdę działa takie cuda...odważyłam się i nie żałuję.
Chcesz wiedzieć więcej? Wejdź: klik
Pozdrawiam, Ruda Okularnica :*
Także ją mam :)
OdpowiedzUsuńagnieszka-gromek.blogspot.com
I jakie są Twoje wrażenia?
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)
Pozdrawiam
Uwielbiam tangle teezery :) Są świetne i praktyczne
OdpowiedzUsuńHELLO QUANTI [KLIK]
Prawda? Masz już ich sporo na swym koncie?
UsuńDzięki za odwiedziny i zapraszam częściej :)
Pozdrawiam
Ja uwielbiam tangle teezer <3 Bez niej ani rusz! :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda. Moje włosy bez problemu rozczesują się choćby grzebieniem ale myślę, że może kiedyś wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńhttp://blog-akkie.blogspot.com/
Uwielbiam te szczotki :) Od zawsze miałam problem z rozczesywaniem włosów, gdyż powstawały kołtuny. Szczotka powoduje, że włosy są dobrze rozczesane i do tego gratis masaż głowy, co zwiększa wzrost włosia i poprawę krążenie głowy :)
OdpowiedzUsuń